Krople deszczu spływają po szybie, ulewa…
Zobaczyłam moją koteczkę wpatrującą się w spływające po szybie krople deszczu i zatęskniłam za jej bliskością, mruczeniem, ocieraniem. Teraz ważniejsze były małe kocie dzieci, CH BESSI Jennifer World*PL zawsze cichutka, skromniutka usunęła się na bok. Nie narzucając się pomagała jak mogła, opiekując się maluchami. Postanowiłam że wyjedziemy gdzieś razem tylko ona i ja i tak w połowie sierpnia wybieramy się do OSTRAWY. Już nie mogę się doczekać, a i moja bogini chyba też wie, że jedzie bo często przesiaduje w transporterku wołając mnie co jakiś czas. Jeszcze tylko tydzień kochanie. Daj wielką szansę kotom właśnie teraz i tu, one są…