W TEJ ZAKŁADCE DZIELIMY SIĘ Z PAŃSTWEM NASZYM DOŚWIADCZENIEM I ZACHĘCAMY DO MĄDRYCH PRZEMYŚLANYCH WYBORÓW W KWESTII DOBORU DIETY DLA NASZYCH CZWORONOŻNYCH PRZYJACIÓŁ.
NIE KARMIĘ BARFEM, NIE KARMIĘ ZAGAZOWANYMI SZCZURKAMI CZY MYSZKAMI
Dlaczego nie BARF czyli czemu nie karmimy surowym mięsem!!!! TUTAJ »
W wielkim skrócie czym karmimy nasze kocie stado, mam jednak nadzieje, że przeczytacie cały artykuł:
• sucha karma Farmina N&D Prime Lamb Adult;
• maluchy jedzą gotowane mięso królika, gotowaną wątróbkę lub żołądki kacze;
•1 x w tygodniu krewetki gotowane lub tuńczyk w sosie własnym;
• gotowane żółtko po benedyktyńsku – nigdy surowe ze względu na toksoplazmozę i salmonelle;
• suszone królicze uszy z sierścią;
• PetBIOM jeden z najlepszych preparatów o właściwościach probiotycznych dla psa i kota lub probiotyk Purina Pro Plan Fortiflora;
Kilka lat trwało zanim wybraliśmy naszym zdaniem odpowiednią karmę dla naszych kotów. Od połowy 2018 roku podajemy karmę firmy Farmina. Karma z linii hiper premium Natural & Delicious jagnięcina z borówką, (pełna nazwa Farmina N&D Prime Lamb Adult). Niestety i ta karma zmieniła skład między innymi dołożono do niej tłuszczu z kury.
Na pierwsze dni w nowym domu kociak zabierze karmę w wyprawce. Pamiętajmy, że kot dostęp do suchej karmy powinien mieć non stop tak samo jak do świeżej wody! Wiele karm niema rozgraniczenia na kocięta/dorosłe. Karmy dla kociąt obecnie z bardo dobrych firm różnią się jedynie wielkością kulek. Małe kociaki mogą się zadławić większą kulką, a duży kot ma problem z pobraniem malutkich ziarenek. Proszę się nie bać nasze ragdolle w wieku 12 tygodni (3-ch miesięcy) jedzą już duże kulki suchej karmy.
W przypadku wprowadzania zmiany karmy zwłaszcza dla kociąt należy być ostrożnym.
Nowy pokarm dla kociąt powinien być wprowadzany stopniowo. Takie rozwiązanie może uchronić młody układ pokarmowy od niechcianych, negatywnych reakcji. Sama przeprowadzka, dla tak małego stworzenia jest już sporym stresem, a dodatkowa nagła zmiana pokarmu może skończyć się kłopotami trawiennymi.
Sucha karma zostawiona na wiele godzin w misce traci swoje właściwości odżywcze.
Utleniają się witaminy i kwasy tłuszczowe (tłuszcz jełczeje). Trzeba ją co kilka godzin wymieniać.
Karma mokra:
• nasze małe ragdolle karmimy gotowanym mięsem królika,
•1 x w tygodniu krewetki gotowane lub tuńczyk w sosie własnym z puszki – ten ze sklepu spożywczego,
• od czasu do czasu zjadają gotowane żółtko (może być po benedyktyńsku czyli w koszulce) nigdy surowe ze względu na toksoplazmozę i salmonelle.
Mokrą karmę w misce można zostawić maksymalnie na dwadzieścia minut, najlepiej nałożyć jej tyle, ile kot jest w stanie zjeść na jeden posiłek.
W przypadku karm mokrych, przetrzymywanie jej w warunkach temperatury pokojowej powoduje powstawanie zagrożenia mikrobiologicznego dla kota. Dodatkowo w takich warunkach może dochodzić do utleniania kwasów tłuszczowych, a produkty ich utlenienia są toksyczne. Tak więc – najbezpieczniej jest podawać tylko taką porcję karmy, która będzie zjedzona natychmiast po podaniu.
Nagrody, smaczki
Zapraszam do wysłuchania o probiotykoterapii psów i kotów.
PetBIOM to jeden z najlepszych preparatów o właściwościach probiotycznych dla psa i kota.
Na kłaczka podajemy – tylko w razie potrzeby. Nie podajemy codziennie zwłaszcza past ponieważ rozleniwiają się jelita.
Więcej o za-kłaczeniu TUTAJ » :
• łuski babki jajowatej, to właśnie w łuskach znajduje się największa ilość błonnika,
• Lactulosum Polfarmex do kupienia w aptece.
Koty mają dosyć specyficzne potrzeby pokarmowe:
1. wymagają by w pokarmie była dostarczana duża ilość białka
2. potrzebują dostarczania w karmie tauryny, w przypadku jej niedoboru pojawiają się poważne zaburzenia takie jak:
• zwyrodnienia siatkówki
• uszkodzenia mięśnia sercowego
• zaburzenia neurologiczne
• w przypadku kotek – trudności z zachodzeniem w ciążę, obumieranie płodów, rodzenie się małych kociąt o słabej odporności i wolno rosnących
• mogą wystąpić zaburzenia w rozwoju kośćca
3. karma musi zawierać kwas arachidonowy
4. musi w niej też być sporo witaminy B6 i A
5. koty mają nietypowy metabolizm glukozy
Ile razy dziennie powinien jeść kot?
Czasami spotyka się informację, że kot powinien jeść o wyznaczonych porach 1-2-3 posiłki w ciągu dnia. Nieprawda!!!!
Koty jedzą nawet do 18 razy w ciągu doby – niezależnie dzień czy nocy. Kot musi jeść, z powodu głodowania już zaledwie 2 dni dochodzi do stłuszczenia wątroby.
Zapraszam do przeczytania ″Stłuszczenie wątroby u kotów – patogeneza, objawy i leczenie″ Hanna Kosińska, Adam Prostek, Dariusz Kamola, Michał Jank z Katedry Nauk Fizjologicznych Wydziału Medycyny Weterynaryjnej w Warszawie kliknij TUTAJ »
Natura wymyśliła sobie w przypadkach niedoboru pokarmu strategię na przeżycie: organizm zaczyna „spalać” własne zapasy tłuszczu. Niestety wytwarzają się podczas tego procesu toksyczne ciała ketonowe. Wprawdzie organizm próbuje pozbyć się ich przez intensywne wydalanie z moczem (też przez płuca), lecz obniżają one pH krwi, co prowadzi do jej zakwaszenia i w najgorszym wypadku do kwasicy ketonowej, kończącej się często śmiercią. Zwierzęta umierają jednak nie z powodu ciał ketonowych, lecz z powodu coraz bardziej zmniejszającej się objętości płynu ustrojowego.
Alergia pokarmowa:
W przypadku wystąpienia alergii pokarmowej polecam dietę monobiałkową – jest zbilansowana w oparciu o jedno i tylko jedno źródło białka – niezależnie od jego pochodzenia np. sucha i mokra karma ZiwiPeak. Jaka karma dla kota z alergią »
Polecam lekturę „Czarna księga karmy dla zwierząt” autor: dr Hans-Ulrich Grimm z której dowiemy się o szokujących praktykach producentów karmy. Lektura tej książki pozwoli zrozumieć, jak ważne jest naturalne karmienia naszych pupili. Do kupienia w EMPIK.
Opis ze strony EMPIK-U ″Autor odsłania tajemnice olbrzymiej branży, która rządzi całym zwierzęcym światem, od żywności, poprzez zabawki, po inne akcesoria. Mnożą się specjalistyczne sklepy, szeroki zakres usług dla czworonożnych ulubieńców, porady psychologów, relaksacyjna muzyka. Wszystko po to aby nasze zwierzęta były szczęśliwe. Ale czy naprawdę tak jest i czy wiesz za co płacisz? Kupując karmę najczęściej sugerujemy się reklamą, na przykład „Twój kot kupowałby Whiskas” czy „Dobre trawienie lepsze zdrowie”. Miłośnicy zwierząt bez zastanowienia płacą za suchą karmę więcej niż za pieczeń wołową, a za mleko dla kota więcej niż za mleko dla ludzi. A mimo to nasze zwierzęta chorują. Dr Hans-Ulrich Grimm dokładnie zbadał skład karm dla zwierząt różnych producentów i, w niektórych przypadkach, oprócz odpadów takich jak pazury i łapy, znalazł osady ściekowe, bakterie i grzyby. A to w końcu ląduje w misce naszych ulubieńców. Takie karmy mogą powodować różnego rodzaju schorzenia u zwierząt. Pojawiają się u nich takie same dolegliwości, które występują u ludzi jak alergie, nadciśnienie czy rak. Rozwija się coraz więcej neuroz: lękliwość, agresja, a nawet depresje. Autor twierdzi, że są one również skutkiem dużej ilości chemicznych dodatków do karm. Wzmacniacze smaku wymazują instynkt u zwierząt i między innymi prowadzą do otyłości. Karmy dla zwierząt mogą powodować choroby również u ludzi. Dzięki dociekliwości Autora dowiesz się kim są eksperci od karmy dla zwierząt i kim są ich sponsorzy.″
Zobacz jeszcze do zakładek:
Najczęstsze błędy popełniane w żywieniu kotów TUTAJ »
Świąteczne trucizny dla kota TUTAJ »
Zatrucia roślinami… TUTAJ »
Copyright © by Jennifer World*PL®