Nasze ragdolle nie żyją w zatłoczeniu, mimo że jest ich więcej niż w przeciętnym domu miłośnika kotów. Rozwiązaliśmy tę kwestię w gronie rodzinnym. Cześć dorosłych kotów mieszka z rodziną mojego syna Patryka.
KLIKNIJ W ZDJĘCIE, A PRZENIESIESZ SIĘ DO ZAKŁADKI WYBRANEGO KOTA
1 th generation of Jennifer World*PL
4th generation of Jennifer World*PL
Kotka od której wszystko się zaczęło SUŁTANKA MATKA
″Nie zrobię pewnie odkrycia kiedy po prostu Wam powiem, że odkąd z nami jest kicia cały świat stanął na głowie. Tak więc, Panowie i Panie powiem to z dumą, nie z drwiną, że całe nasze mieszkanie stało się kocią krainą. Choć nadal nie brak kłopotów, szczęśliwie życie nam płynie, odkąd my, ludzie, wśród kotów żyjemy w kociej krainie. Stąpamy leciutkim krokiem i na zwolnionych obrotach z utkwionym w siebie wzrokiem kochającego nas kota. Choć się martwimy o jutro i na płacz czasem się zbiera gdy nagle mięciutkie futro o nogi nam się ociera i mruczy tak wspaniale jakby gdzieś traktor jechał, znikają troski i żale człowiek się znowu uśmiecha. Powraca radość na twarzy, smutek się w dali rozpłynie. Największym szczęściem kociarzy jest życie w kociej krainie. W dzień każdy, w każdej godzinie pośród upadków i wzlotów dobrze nam w kociej krainie wśród naszych kochanych kotów.″
– Iwona Wideryńska –
Copyright © by Jennifer World*PL®


















