″Pusia, Mrusia, Pysia, Psotka tyle ma imion nasza kotka. Ale dlaczego, myślę zdumiona, ja nie interesują imiona. Choć pierwsza słyszy jak suka, kiedy do drzwi ktoś puka. Wszystko dostrzeże, wyczuje, ale imiona ignoruje. Z ogonkiem puszystym, jak lisek biegnie na odgłos misek, kiedy ustawia się je ładnie i czeka czy coś jej spadnie. Jest wtedy Pusią i Mrusią, nie Psotką, ale najmilszą w świecie kotką.″
– Krystyna Susabowska –
Copyright © by Jennifer World*PL®