Niedzieli 16 października z mężem nie zapomnimy do końca życia. Leniwy poranek, mąż wynosi śmieci ja robię drugą kawę i nagle zamieszanie. Słyszę krztuszenie się ALEKSANDRY (kotki prawie 11 letniej), próbuje wymiotować, ma pianę na pysiu, widać przerażenie w jej oczach. Serce podeszło mi do gardła, próbowałam palcami sprawdzić czy coś nie utknęło w przełyku, niestety nic nie wyczułam, o dziwo ze spokojem wykonałam chwyt Heimlicha i udało się kotka zwróciła jedzenie którym się zadławiła. Dziękuję mężowi, za pomoc i lek. wet. Boguszowi Ziembińskiemu za przyjazd w niedzielę. Kotka musiała dostać leki by nie doszło do zachłystowego zapalenia płuc.
Koteczka długo dochodziła do siebie, widać było, że trudno jej przełknąć ślinę.
PIERWSZA POMOC!!!!!!!!
W przypadku zadławienia się kota mamy niewiele czasu na działanie. Oczywiście należy niezwłocznie zadzwonić po weterynarza, jednak zanim przyjedzie, może być już za późno. Dlatego powinniśmy już wcześniej się dowiedzieć jak pomóc swojemu kotu w przypadku zadławienia czy zakrztuszenia.
Otwórz szeroko pyszczek kotu i sprawdź czy nic mu się nie wbiło w gardło, np. ość.
Jeśli kot ma coś w gardle wyjmij mu to za pomocą pincety lub palców. Wiem jakie to trudne dla opiekuna, ale jeszcze trudniejsze dla kota który nie wie co się dzieje.
Chwyć kota za tylne łapy i podnieś do góry tak, aby wisiał głową w dół.
Złap kota i jedną ręką poklep go energicznie pomiędzy łopatkami.
Podnieś kota do góry. Rękami naciśnij kilka razy jego brzuch. Postaraj się jednak tak trzymać kota, aby był on głową w dół. Chwyt ten możesz również wykonać podnosząc go, odwracając do góry nogami, tak aby plecami dotykał twoich piersi i uciskając brzuch.
Ważne zasady w razie nieprzewidzianych zdarzeń
– przechowujcie numer swojego weterynarza w telefonie jeżeli nie macie stałego weterynarza to zapiszcie nr. kliniki całodobowej (znajdźcie taką gdzie odbierają telefon)
– kocią apteczkę trzymajcie w zasięgu ręki
Copyright © by Jennifer World*PL®