to nie tylko okres radości, ale również zadumy nad tym co minęło i nad tym, co nas czeka. Życzę Państwu dużo optymizmu i wiary w pogodne jutro. Podsumowując miniony 2012r. wszystkie straty i zyski okazuje się że jak mówi stare porzekadło niema tego złego co by na dobre nie wyszło.
Straty:
– tylko pieniądze i wiara w czyste intencje ludzi. Przykład: ojcem naszych dziewczynek miał zostać kocur mieszkający w Krakowskiej nieistniejącej już na całe szczęście dla kotów i psów hodowli Kocie Laleczki*PL. Wszystko z opowieści wyglądało idealnie do momentu opłaty krycia i przyjazdu do hodowli. Po wejściu do budynku zaświtała mi tylko jedna myśl, uciekaj! uciekaj! to nie jest miejsce gdzie można zostawić kogoś kogo się pokochało. Smród, brud jednym słowem bajzel… (zwrotu za opłatę krycia nie odzyskałam).
Zyski:
– to nasze cudowne princes ANASTAZJA i ALEKSANDRA Jennifer World*PL. Są piękne, zdrowe, mają wspaniały rodowód, a to jest NAJWAŻNIEJSZE. Każdego dnia patrząc na nie cieszę się ze swojej decyzji o pozostawieniu obu. Wychowują nas od samego początku, od chwili kiedy powiedzieliśmy głośno, że zostają z nami. ALUSIA to kotka o masywnej budowie ciała z mocno zaznaczonymi policzkami i brodą, bardzo dobrym kolorem oka oraz doskonałym futrem i temperamentem. NASTKA to fantastycznie zapowiadająca się kocia dama o, pięknym kolorze oka, bardzo dobrym profilu i cudownym wymarzonym wręcz charakterze.
I tak trzymać, powodzenia.
Pani Ewo czasem trzeba stracić, aby zyskać. Oszustów spotkać można wszędzie szkoda, że i zwierzaki na tym cierpią.
Wow jakie one cudne
Piękne