Jak nazwać kota?
Wieczór przed dniem wszystkich świętych najcudowniejszy z wszystkich cudownych moich kocich przyjaciół SC ROLAND Jennifer World*PL DM, ratuje życie innej kociej istocie oddając krew do transfuzji.
Pobrano od niego ok 40 ml, to na kota jest bardzo dużo, dodatkowo krew pobierana była z żyły szyjnej nie tak jak zapewne wielu myśli z łapki.
Pomimo, że raz do roku wyrywkowo robimy test na Felv i FIV z wynikiem negatywnym, bo gdzie mogły by się moje koty zarazić. Procedury nakazywały żeby go wykonać, oczywiste wynik negatywny.
ROLAND ma grupę krwi A, kotka grupę AB. Na szczęście AB to uniwersalna grupa.
Słowa Pana Olka, lekarza weterynarii z Uniwersytetu Polikliniki Weterynaryjnej w podkrakowskiej Rząsce (Zabierzów) w ostatnim momencie została przetoczona krew.
Hematokryt u koteczki był na poziomie 6 i leciał w dół co u kota wskazuje na poważną niedokrwistość, prawidłowy zakres to 25–45.
W Krakowie i okolicy nigdzie nie było krwi, W Mikołowie na Śląsku w banku krwi została jedna jednostka, tyko trzeba było dojechać do 23.00.
Nie było takiej możliwości, była już 21.
Z ROLADEM do domu wrzuciłam ok pierwszej. Nie pozwolił na izolację od stada, apetyt mu bardzo dopisuje. Co mnie akurat bardzo cieszy. Mamy leki na odbudowę krwinek.
Trzymamy mocno kciuki za koteczkę.
ROLAND jest już nazwijmy to starszym doświadczonym kocim panem, dlatego był to pierwszy i ostatni raz.
Kocia mama jest z niego bardzo dumna.
