Jestem przeciwko wypuszczaniu kotów!

Nie krzywdzimy mruczka, nie  pozwalając mu na samotne eskapady, a wręcz przeciwnie – chronimy przed zagrożeniami takimi jak samochody, lisy, wałęsające się psy, trutki, inne koty, będące nosicielami różnych chorób, kleszczami i ludźmi, którym daleko do miłośników zwierząt.

 

Ragdoll nie ucieknie na drzewo, nie zapadnie się pod ziemię jak będzie gonił go lis, pies, człowiek. Nie wie że nie powinien wchodzić na ulicę.

Kot, który nie opuszcza mieszkania, może być uosobieniem szczęścia. Wystarczy zadbać o to, aby zaspokoić jego potrzebę polowania, do tego wystarczy kilka pomysłowych zabawek. Trzymanie mruczka w mieszkaniu nie jest torturą, lecz przejawem troski o jego zdrowie i życie.

Ogromnie ważne jest odpowiednie przystosowanie mieszkania!!!

Czasem słyszę, że uwielbiacie Państwo  otwarte przestrzenie, że macie puste ściany, puste podłogi. Pytacie  poco kupować drapak? i od razu sami odpowiadacie, pewnie kot i tak z niego nie będzie korzystał. Czy nie wystarczyłoby tylko jakieś legowisko? Dostaje zdjęcie od Rodzin gdzie kot leży na  zbyt małym dla  niego drapaczku który jest wciśnięty w kąt, żeby nie psuł widoku.

Kot jest stworzeniem ciekawym świata, uwielbia eksplorować, jako zwierzę terytorialne ma też bardzo silną potrzebę patrolowania swojego otoczenia, musi mieć miejsca, nie jedno miejsce, a miejsca, w których będzie mógł to terytorium oznakować, na różne sposoby, drapiąc powierzchnie pionowe, poziome, ocierając policzkami. Takich punktów powinniśmy mieć wiele, na różnych poziomach,  na podłodze, na zorganizowanych odpowiednio ścieżkach. Obchody takie kot robi w ciągu dnia wielokrotnie.

Jak uszczęśliwić kota? Jeśli masz mały metraż, postaraj się rozbudować przestrzeń w górę. Zamontuj półkę, pozwól kotu zorganizować sobie legowisko na komodzie lub półce. Koty uwielbiają obserwować wszystko z góry. Czują się dzięki temu bezpieczniej. A jak wiemy, to daje im poczucie stabilizacji – fundamentu kociego szczęścia i spokoju. Drapak też może być pięknym ekskluzywnym meblem, zwłaszcza  firmy Rufi TUTAJ »

Coraz częściej spotykamy ludzi spacerujących z kotem na smyczy. Zanim jednak dołączycie do tego grona przemyślcie proszę wszystkie za i przeciw. Przeciw na pewno jest więcej niż za. Zapraszam Państwa do przeczytania całego artykułu  TUTAJ »

Uwaga!!!

Nie wszystkie koty będą dobrze czuły się na zewnątrz. Spacer ma być przyjemnością, a nie źródłem stresu. Jeżeli naszemu kotu nie przypadły do gustu spacery na smyczy, boi się, bądź jest zestresowany, to go do tego nie zmuszajmy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *