Przodującym w akceptacji innych zwierząt jest nasz wychowanek ragdoll PR HARRY Jennifer World*PL. Kocurek niema jednego przyjaciela, śmiało mogę powiedzieć ma setki. Jego właścicielka prowadzi Fundację ratujmy ptaki. Została Ona nagrodzona za swoją pracę na rzecz zwierząt przez Japońską Fundację Sasakawa i Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska w Szczecinie, wyróżniona tytułem „Czyniący dobro” przez Magazyn Ekspresu Reporterów Programu 2 TVP S.A. W roku 2002 WFOŚiGW przyznał Zofii Brzozowskiej pierwszą nagrodę „Przyjaciel Środowiska Naturalnego” W roku 2008, Kapituła Medalu im. Wiktora Godlewskiego przyznała jej medal „za działanie na rzecz przyrody”. Misją Fundacji jest szeroko rozumiana pomoc i rehabilitacja ptaków oraz innych zwierząt dziko-żyjących. Głównym celem jej powstania było – i nadal jest – utworzenie na terenie Szczecina profesjonalnego ośrodka leczenia i rehabilitacji dzikich zwierząt. W kwietniu 2004 roku Fundacja jako jedna z pierwszych w zachodniopomorskim uzyskała status organizacji pożytku publicznego.
Do Fundacji trafiają również ssaki. Cytat ze strony Fundacji ″Znalazły więc u nas pomoc młode lisy, kuny domowe, wiewiórki, jeże, dziki, sarny i jenoty. Schronienie znajdują u nas także nietoperze. Wszystkie zwierzęta po odkarmieniu lub wyleczeniu, przewożone są do ogrodów zoologicznych bądź do innych ośrodków rehabilitacji dzikich zwierząt wyposażonych w duże woliery rozlotowe, skąd po przystosowaniu ich do życia na wolności są wypuszczane″.
Pani Ewo, opiekowałyśmy się przez kilka dni Maurycym z powodu wyjazdu Pani Emilii. Chłopcy najpierw przeszli próbę – parę spotkań pod naszym czujnym okiem, żeby mogli się ze sobą obwąchać i zaznajomić. Poszło bardzo dobrze, choć nie obyło się bez udowadniania sobie nawzajem męskości i potyczek rodem z bokserskiego ringu : ) Finał wspaniały – początek wielkiej kociej przyjaźni!
Z radością informuję, iż doszło do spotkania trzech kotków z Pani hodowli (nazwanych przez nas na tę okoliczność trzema muszkieterami): Maurycego, Tadeusza i Gilberta 🙂
Spotkanie miało miejsce na terenie mieszkania Tadeusza, więc on zachowywał się najswobodniej z całej trójki. Poza tym znał już każdego z kotów. Gilbert i Maurycy zobaczyli się po raz pierwszy i byli wobec siebie nieufni, badawczy i ostrożni. Stale się obserwowali. Nie obyło się bez syknięcia. Awantur natomiast nie było, agresji fizycznej też nie. Tadeusz spisał się doskonale jako gospodarz spotkania – od czasu do czasu polizywał po czółkach a to Maurycego, a to Tadeusza. Było wesoło!
W załączeniu dokumentacja fotograficzna z tego spotkania.
Serdecznie pozdrawiamy!
Emilia R
Ragdollka: DOMENIKA Jennifer World*PL bardzo zaprzyjaźniła się z pięknym dostojnym pid bullem po domowemu wołanym Dzidziuś. Niestety nic nie trwa wiecznie, w grudniu 2015r Dzidziuś odszedł za tęczowy most. Księżniczka bardzo przeżyła jego odejście.
Dzień dobry Nie mogłam się powstrzymać, musiałam przesłać te zdjęcia zrobione po 5 rano. Jak tylko zadzwoni budzik , Eli i Pablo lecą się przywitać . ( Eli już często jest na poduszce , śpiąc z nami w nocy , Pablo raczej na rogu łóżka przycupnie). Wystarczy skierować kroki na dół domu i rozpoczyna się codzienny rytuał , który udało mi się dzisiaj ująć. Koniecznie musi być wspólne picie wody z kranu, potem śliczne stanie w parze przy szafce z pysznościami. Jak już pojedzą , następuje poranna toaleta , krzątanie się między nogami , wspólne szykowanie się do pracy … i buziaki na do widzenia . A po powrocie czekają w drzwiach , słyszą jak tylko auto pojedzie i przepychają się który bliżej progu stoi . Trzeba rzucać torby i miziać próbując wejść do domu bo to nie jest takie łatwe jak dwa kotełki stoją równo w progu. A popołudnie … popołudnie to wspólne gotowanie ( przecież muszą się położyć tuż obok na blacie ), wspólne sprzątanie , wspólne przeglądanie neta ( klawiatura jest świetna do położenia się na niej ) . Wieczór … wieczór to zabawy , najlepsze te , kiedy wszyscy idą spać…. Pozdrawiamy Ewa S
PL*Jennifer World ALBUS z przyjaciółmi.
DOM SZCZĘŚLIWYCH KOTÓW
Niemal założyć się jestem gotów, bo wątpliwości moich to nie budzi,
że gdzie jest dom szczęśliwych kotów, tam jest i dom szczęśliwych ludzi.
Franciszek Klimek
Copyright © by Jennifer World*PL®