DARIO Jennifer World*PL

DARIO Z NANDI

Urodzony 11.10.2013r.
Umaszczenie blue colourpoint
RAG a
Rodzice / parents

EC GIMI BLUE KIWI’S of Eulalie*CZ DM
&
SC ANASTAZJA Jennifer World*PL

Piękna duża głowa, mocna broda poza tym słodycz i wdzięk zaklęta w pluszowym futerku,  jest tak śliczny- że może być kocurem   SHOW and BREEDER, ale  wolę aby wiódł życie szczęśliwego kotka,  dlatego zamieszka z Rodziną w Belgii.

”Szczytem szczęścia dla kota jest uwaga, rozmowa, pieszczoty i miłość ze strony człowieka; a dla ludzi nic nie może być pochlebniejszego niż przywiązanie istoty tak dalece niezależnej”
Eugen Skasa-Weiss

 

Tekst z prywatnej wiadomości: 

Noc podzielił na dwie części,  pół nocy z śpi córką, a potem obydwoje przechodzą do nas,
 żegna męża  jak wychodzi do pracy, potem żegna Nadusie  do przedszkola ;)  
i idzie spać czeka aż przyjdę to jest fajne kiedy się wchodzi do domu, a tam czeka na nas nasz szkrabik i się tuli.

Kolejna wiadomość:

Daru... grzeczny jest bardzo, pewnie ze da się lubi jego po prostu nie da się nie kochać i widzimy że z 
wzajemnością jak przychodzi się tulić, chodzi za nami krok w krok, zaczepia  znienacka. 
Pilnuje nas nawet w łazience kiedy idziemy się myć siedzi na umywalce i pilnuje. 
Kiedy zbliża się godzina snu, a my jeszcze patrzymy na telewizor leży obok nas albo akcentuje takim dźwiękiem że mamy już 
iść spać a jak idziemy w stronę sypialni jest pierwszy na poduszce i czeka na pieszczoty... 
Jest częścią naszej rodziny kochamy go. Darus jet kotkiem o wspaniałym opiekuńczym 
charakterze i bardzo ciesze się ze go mamy. Jak otwieramy balkon to leci i siada kolo szczotki do czesania i 
głośno akcentuje że mam go czesać  jest wspaniały.

Pan Bóg zmarkotniał, gdy patrząc na Ziemię, na to co stworzył (a stworzył niemało), stwierdził ze smutkiem, że to ludzkie plemię, to Mu się jednak nie bardzo udało. W tyglu tworzenia Anioł pomocniczy być może mieszał nie tak jak należy, być może dodał za dużo goryczy, albo surowiec nie całkiem był świeży… W sumie rezultat był raczej dość mierny, Pan Bóg chciał wszystko potopić i wylać, ale i tutaj wynik był mizerny, bo się pospólstwo nauczyło pływać. Cóż było robić?

Bóg zaczął na nowo i postanowił coś lepszego stworzyć, już wiedział: teraz nie wystarczy SŁOWO bo do stwarzania trzeba się p r z y ł o ż y ć. Więc – co najlepsze miał jeszcze w zapasie zestawił zgrabnie, a gdy był już gotów, tchną iskrę życia i po jakimś czasie staneła przed Nim parka małych kotów. I wnet weselej zrobiło się w Niebie, a Pan Bóg na Ziemię już prawie nie patrząc, powiedział cicho i tylko do siebie: Może od tego należało zacząć?
Franciszek Klimek

 Copyright  © by Jennifer World*PL®

Komentowanie jest wyłączone.