Felinoterapia, animaloterapia, zooterapia

Zwierzę stanowi pomost, po którym terapeuta dociera do pacjenta i wspomaga go w procesie terapeutycznym. W Polsce do takiej terapii używane są z powodzeniem psy, koty i konie. Na świecie także delfiny, osły i muły.


RAGDOLL – urodzony terapeuta…

Nasza wnuczka Konstancja i witający ją w domu DEX Felinoterapia

jest stosunkowo młodą odmianą animaloterapii, czyli terapii z udziałem zwierząt która opiera się na założeniu, że kontakt z psem, koniem, delfinem czy innym zwierzęciem przyczynia się do poprawy zdrowia, psychicznego i fizycznego, przynosi radość i chęć  do życia, ułatwia nawiązywanie kontaktów towarzyskich, a także poprawia samopoczucie. Obecnie coraz większe uznanie zyskują zajęcia z udziałem również kotów czyli felinoterapia, które szczególnie pozytywnie wpływają na schorzenia typu nerwicowego. Koty przez wzgląd na swój niezależny charakter, nie są specjalnie do tego przygotowywane. Wykorzystuje się naturalne kocie właściwości, a terapia ma w zasadzie wyłącznie charakter kontaktowy. Dobiera się do niej koty spokojne, nie okazujące agresji, chętnie nawiązujące kontakt z człowiekiem, lubiące głaskanie, takie, które nie boją się hałasu, dobrze znoszą podróże i nie stresują się z powodu dużej ilości osób w otoczeniu. Koty są wykorzystywane w terapiach wszystkich grup wiekowych, ponieważ nie wymagają dużego wysiłku fizycznego. Głaskanie zwierzęcia, jego monotonne, głębokie mruczenie  wpływają  kojąco na osoby nerwowe. Ma też wpływ na obniżenie ciśnienia, cholesterolu i trójglicerydów we krwi, a co za tym idzie redukuje ryzyko chorób układu krwionośnego. Koty mogą pomóc w uśmierzaniu bólu, gdyż wyczuwają bolesne miejsca na ciele i układają się na nich,  ma to związek z tym, że sierść kota jest na-jonizowana ujemnie, a chore miejsca dodatnio. Zdarza się, że felinoterapia w przypadku dzieci autystycznych jest znacznie bardziej skuteczna niż dogoterapia. Na podobnej zasadzie koci terapeuta może mieć wpływ na leczenie dzieci z ADHD, upośledzonych umysłowo, czy osób psychicznie chorych. Jego delikatność i nienarzucający się sposób bycia często bardziej odpowiadają osobom o wrażliwej i zaburzonej psychice. Felinoterapia wykorzystywana jest również, jako metoda wspomagająca leczenie osób starszych. Prekursorką terapii z kotem była Nise da Silveira lekarz psychiatra, która wprowadziła je w latach 20-tych XX wieku do Szpitala Psychiatrycznego w którym pracowała.

Zobacz jeszcze jedną z najważniejszych zakładek:

Zabawa z kotem TUTAJ »

Czy nie wygląda to cudownie?

Po kilku latach prowadzenia hodowli kotów z całą odpowiedzialnością mogę napisać, że w domowej felinoterapii uczestniczyć mogą pacjenci z:

− depresją,
− artretyzmem,
− AIDS,
− dystrofią mięśniową,
− z umiarkowanym  ADHD,
− stwardnieniem rozsianym.

Nie nadają się dla osób w jakikolwiek sposób agresywnych, wybuchowych, chorych psychicznie. Wybór czworonoga powinien być gruntownie przemyślany skonsultowany z lekarzem prowadzącym. Proszę pamiętać, przez źle prowadzoną terapię to KOT zapłaci najwyższą cenę.

  Copyright  © by Jennifer World*PL®

Komentowanie jest wyłączone.